Przed nami spotkanie w ramach 1/16 Pucharu Polski - Wisła w Grudziądzu zmierzy się z miejscową Olimpią.
Nafciarzy nie może zmylić to, że dzisiejszy przeciwnik to niżej notowany rywal. Wyniki z tej edycji rozgrywek już pokazały, że teoretycznie słabszy rywal może sprawić niespodziankę. Pokazał to dwukrotnie Wisła Sandomierz, która wyeliminowała kolejno Koronę Kielce i Podbeskdzie Bielsko-Biała, pokazał to chociażby Raków Częstochowa zostawiając w pokonanym polu Lecha Poznań, a Cracovia odpadła z Termaliką. Męczarnie przeżywał Górnik Zabrze, który ostatecznie awansował po skromnym 1:0 z Legionowią Legionowo.
Dla Wisły jest to powrót do Grudziądza po 2 latach. 8 kwietnia 2016 roku jeszcze w ramach gry w 1. lidze nasz zespół zremisował 1:1 z gospodarzami po golach Lebedyńskiego i Nildo. Z kronikarskiego obowiązku należy wspomnieć, że karnego nie trafił wówczas Stefańczyk. Ostatecznie tamten sezon zakończyliśmy na 2. miejscu i mogliśmy cieszyć się z powrotu do ekstraklasy, zaś Olimpia uplasowała się na słabej 13. pozycji.
Grudziądzanie to obecnie reprezentanci 3. poziomu rozgrywkowego. W 2. lidze znaleźli się po spadku w zeszłych sezonie z 1. ligi (17. miejsce, tuż nad Ruchem Chorzów). W sezonie 2018/2019 grudziądzanom idzie nieźle, bo zajmują obecnie 6. miejsce i tracą 5 punktów do pozycji premiowanej awansem. Na bilans 25 punktów składa się 7 zwycięstw, 4 remisy, 5 porażek, zaś bilans bramkowy to 28-20. W poprzedniej rundzie Pucharu Polski Olimpia wyeliminowała po rzutach karnych ekstraklasowe Zagłębie Sosnowiec. Najgroźniejszym zawodnikiem grudziądzan jest w tym sezonie 29-letni Robert Hirsz, a w szeregach biało-zielonych znajdują się też tacy zawodnicy jak Aghwan Papikjan, Przemysław Kita, Damian Ciechanowski czy bardzo doświadczony Marcin Kaczmarek - wszyscy z ekstraklasową przeszłością, szczególnie ostatni z wymienionych.
Najdalej w swojej historii w Pucharze Polskim Olimpia doszła do 1/4 finału w sezonie 2012/2013, zaś w sezonie 2008/2009 grudziądzanie wygrali lokalny Puchar Polski kujawsko-pomorskiego ZPN.
W szeregach Nafciarzy doszło niedawno do istotnej roszady - po klęsce 0:4 w Szczecinie zwolniony został Dariusz Dźwigała, a nowym szkoleniowcem został Kibu Vicuna. Od razu od meczu z Zagłębiem Lubin, czyli od debiutu Hiszpana na naszej ławce trenerskiej, widać było nowy pomysł, a więc długie granie piłką z włączeniem bramkarza i linii obrony. Wygląda to nieźle, zobaczymy jednak, jakie efekty długofalowe z tego wyjdą. Na razie Wisła zanotowała dwa remisy: 3:3 z Zagłębiem i 1:1 z Piastem. W poprzednej rundzie Pucharu Polski Nafciarze łatwo rozprawili się z Siarką Tarnobrzeg rozgramiając zespół z podkarpackiego 4:1 na wyjeździe.
Ciekawe jest na pewno dzisiejsze zestawienie personalne naszego zespołu. Choć na grafice wygląda to na standardowe ustawienie 4-2-3-1, to w praktyce będzie to prawdopodobnie 3-5-2. W bramce zespołu stanie Żynel, w obronie zobaczymy Dźwigałę, Sielewskiego i Łasickiego, na wahadłach Calo i Stępińskiego, w środku pola Furmana, Szymańskiego i Stilicia, zaś w ataku duet Angielski-Zawada. Wygląda to interesująco i jesteśmy bardzo ciekawi, jak to wszystko wyjdzie w praktyce na boisku.
Warto też wspomnieć, że to sentymentalny powrót do Grudziądza dyrektora sportowego Wisły - Łukasza Masłowskiego, który taką samą funkcję pełnił właśnie w Olimpii i to z tego klubu przyszedł do Płocka.
Miejmy nadzieję, że niebiesko-biało-niebiescy nie zlekceważą dzisiejszego przeciwnika i dadzą z siebie wszystko, by awansować do 1/8 Pucharu Polski, gdzie dawno naszego zespołu na tym etapie rozgrywek nie widziano, a przecież Nafciarze już raz grali w finale i raz też wygrali to trofeum. Na pewno to też dobry moment dla nowego trenera, aby spróbował zmienić ustawienie i wprowadził nowe rozwiązania taktyczne.
Kto? Olimpia Grudziądz vs Wisła Płock
Gdzie? Stadion Miejski w Grudziądzu, ul. Piłsudskiego 14, Grudziądz
Kiedy? Wtorek, 31.10.18 r., godz. 18:00
Transmisja z tego spotkania prowadzona będzie na profilu Wisły Płock na Facebooku oraz na portalu YouTube na kanale WisłaPłockTV.